Karetka przekazana szpitalowi w Szczytnie przez zaprzyjaźniony powiat Bad Kreuzanch została zajęta przez Izbę Celną w Olsztynie. Okazuje się, że szpital nie zapłacił podatku akcyzowego za darowiznę sprzed pięciu lat. – Nie mieliśmy takiego obowiązku – odpowiadają władze starostwa.

Ostemplowana karetka

Dyrekcja szczycieńskiego szpitala doznała niemałego szoku, gdy kilka dni temu do placówki zawitał pracownik Izby Celnej w Olsztynie informując, że zajmuje jedną z czterech będących na stanie pogotowia ratunkowego karetkę.

- Stwierdził, że nie zapłaciliśmy za nią podatku akcyzowego i dlatego podlega on egzekucji – mówi p.o. dyrektora szpitala w Szczytnie Beata Kostrzewa. Pojazd przyjechał pięć lat temu jako darowizna od zaprzyjaźnionego powiatu Bad Kreuznach. Wcześniej przez 11 lat służył tamtejszym pacjentom. Starostwo w Szczytnie zarejestrowało pojazd jako specjalny, a taki zwolniony jest z akcyzy. Podobnie było w dwóch poprzednich przypadkach, gdy karetki przekazywano do Szczytna z Niemiec i nie płacono za nie podatku.

 

 

Aby zapoznać się z pełną treścią artykułu zachęcamy
do wykupienia e-prenumeraty.