Nasz stały Czytelnik, Ryszard Sala, były mieszkaniec Pasymia, znany jest ze swojej podróżniczej pasji. To on zabierał „Kurka” na najwyższe góry na naszym kontynencie, a obecnie przebywa w Turcji.

Zawsze blisko Cóż, po raz pierwszy zdarzyło mu się podróżować bez naszej gazety, ale jak nam pisze z tego europejsko-azjatyckiego państwa, znalazł tam „logo” naszej gazety, w postaci pomnika.
Jak widać na zdjęciu, ptak jest nadnaturalnych rozmiarów, a stoi on w miejscowości Side. Szperając w internecie nie doszukaliśmy się związku koguta z miastem, nie ma go ono w herbie. Wydaje się, że kogut zdobi park z tego powodu, że w  Turcji dużym powodzeniem cieszą się walki kogutów. Tak jak w Hiszpanii jest wiele pomników byków, tak w Turcji kogutów. Najbardziej  okazały stoi w  mieście Denizli.

 

 

 

 

NIEEDUKACYJNA ŚCIEŻKA

Inny nasz Czytelnik, Zbigniew Gołda, który na co dzień pracuje w galerii handlowej „Mazur”, dzieli się z nami swoimi spostrzeżeniami, jakich dokonał podczas spaceru po Małej Bieli, a konkretnie po ścieżce edukacyjnej. Niestety, spostrzeżenia jeśli nie są szokujące, to co najmniej niepokojące.
Już na samym początku szlaku, spacerowicza wita znak drogowy, którego tarcza jest mocno sfatygowana.  A dalej? Dalej jest tylko gorzej, dlatego zdaniem naszego Czytelnika trakt ów powinien nosić miano ścieżki „nieedukacyjnej”.
Przy najbliższej planszy nad zrujnowanym pomostem z jednej jego strony brakuje w ogóle poręczy. W jej miejscu sterczy jedynie czubek pokaźnej śruby. Gdy przypadkiem zawadzimy o nią - łatwo o skaleczenie. No i tradycyjnie, blaszana plansza  została nie wiadomo już który raz odgięta.  
Kawałek dalej stoją podobne tablice. Jedna z nich została pozbawiona daszku, następną podobnie naderwano, a na pomoście także brakuje poręczy. Jeden z jej odłamanych elementów spoczywa na dole, na deskach. To co opisano, to efekty działalności wandali, a na nich jak się wydaje, nie ma sposobu. Ci już raczej nie wyedukują się na jakimkolwiek szlaku.

MŁODZI PALACZE

Bywają jednak na ścieżce i inni młodzi mieszkańcy miasta, którym przydałoby się jakiś nadzór.

 

 

Aby zapoznać się z pełną treścią artykułu zachęcamy
do wykupienia e-prenumeraty.