Szok i niedowierzanie – w taki sposób Czytelnicy reagują na sytuację w małej popegeerowskiej wsi Stankowo w gminie Dźwierzuty, opisaną przez nas w poprzednim numerze. Sprawą zainteresowały się ogólnopolskie media. Materiał na ten temat ukazał się w głównym wydaniu wiadomości „Polsatu”.

Czy będą musieli zwrócić 650 tysięcy
Wyjaśnień od byłego wójta oczekiwał sołtys Stankowa Zdzisław Samborski (z lewej), ale usłyszał tylko, żeby się „nie wtrącał”

Przypomnijmy, że chodzi o wybudowaną przed blisko trzema laty zbiorową oczyszczalnię w Stankowie. Jak się okazało, zamiast na gminnym, stanęła ona na prywatnym gruncie. Faktem tym zaskoczone są obecne władze gminy i radni, w tym także poprzedniej kadencji. Obawiają się, że właściciel terenu, który użyczył gminie działkę na czas nieoznaczony, może w każdej chwili umowę zerwać i postawić samorząd w bardzo kłopotliwej sytuacji. Nie wykluczają także tego, że będą musieli zwrócić 650 tys. zł Agencji Nieruchomości Rolnych, która dofinansowała inwestycję.

 

 

Aby zapoznać się z pełną treścią artykułu zachęcamy
do wykupienia e-prenumeraty.